Centrum Zdrowia Psychicznego | Reakcja upozorowana

BIAŁE JEST CZARNE

Zadziwiająca jest ludzka skłonność do manipulowania faktami; do formowania ich według naszych potrzeb, do nazywania czarnego białym, ponieważ w bieli czujemy się bezpieczniej.  

Reakcja upozorowana to nic innego jak udawanie. Z takim jednak zastrzeżeniem, że udajemy coś dokładnie odwrotnego od tego, co rzeczywiście myślimy, czujemy. Jeśli więc na przyjęciu spotkamy kogoś wyjątkowo nam niemiłego, poziom serdeczności, z jaką tę osobę powitamy, będzie wprost proporcjonalny do naszej niechęci wobec niej. To ten mechanizm sprawia też, że wśród ostentacyjnych homofobów skrywa się tak wielu homoseksualistów, a niekompetentny polityk zalewa rozmówcę potokiem nic nieznaczących i kompletnie oderwanych od tematu wiodącego, za to gładkich i okrągłych, zdań.

Reakcja upozorowana stanowi więc swoisty kamuflaż, ryzykowną grę, próbę ukrycia tego, do czego nie chcemy się przyznać. Nawet przed sobą.

Postępowanie konkursowe na stanowisko Prezesa Zarządu Spółki

Rada Nadzorcza Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły w Świnoujściu sp. z o. o. ul. Mieszka I 7, 72-600 Świnoujście ogłasza wszczęcie postępowania konkursowego na stanowisko Prezesa Zarządu Spółki.

Kliknij tutaj, aby się przenieść bezpośrednio konkursu.

Poszukujemy osoby na stanowisko: Sekretarz/Sekretarka Biura Zarządu

Wymagania: wykształcenie min. średnie, umiejętność obsługi urządzeń biurowych i komputera oraz MS Office, dobra organizacja pracy, terminowość, dyspozycyjność, sumienność, wysoka kultura osobista.

Poszukujemy osoby na stanowisko: Pracownik administracji

Pracuj z nami! Poszukujemy osoby na stanowisko: Pracownik administracji

Centrum Zdrowia Psychicznego | Zaprzeczenie

NIE

To, co w przypadku wyparcia w naszej świadomości nie istnieje, w mechanizmie zaprzeczenia – istnieje, tyle że się na to nie godzimy. W pierwszym wypadku chodzi więc o nieprzyjmowanie do świadomości, a w drugim – do wiadomości. Zaprzeczamy temu, co wywołuje w nas dyskomfort/ból/lęk, mimo że mamy z tym do czynienia. Przekłamujemy rzeczywistość, twierdząc, że to, co złe, wcale nie jest złe; że to, co nam szkodzi, wcale nam nie szkodzi. W myśl tego papierosy nie są dla palacza groźne; alkoholik nie ma żadnego problemu z alkoholem, w każdej chwili może nie pić; pobita po raz kolejny żona uważa, po raz kolejny, że przecież mąż nie chciał, że to tylko jego ręka opadła niechcący zbyt ciężko na jej twarz… To naturalnie jedynie przykłady. Na dodatek pierwsze z brzegu. Można jednak spytać, czy zaprzeczanie faktom ułatwia życie? Sprawia, że płuca się w mig regenerują, a siniak szybciej znika z policzka?